niedziela, 27 listopada 2011

pulsera

...po hiszpańsku bransoletka. Cyli eksperymentów ciąg dalszy. Straszną frajdę mi sprawia zabawa z filcem i kombinowanie biżuterii ;-)


I jeszcze gorąca prośba. Jeżeli znacie jakieś fajne miejsca (czytaj: sklepy w sieci), gdzie można kupić ciekawe półfabrykaty, bazy do pierścionków, bransoletek, czy naszyjników, dajcie znać. Chętnie przeeksperymentuję :-) Z góry dziękuję!
:-* hmbk

piątek, 25 listopada 2011

Arabela

...pamiętacie taki serial czechosłowacki o Arabeli i jej magicznym pierścieniu? No, jeżeli ktoś nie pamięta, to znaczy że mogę być jego ciotką, albo nawet babcią, ha, ha ;-)
Moja wersja pierścienia - filcowany na sucho, na gotowej bazie w kolorze miedzi.  Nie gwarantuję jednak jego magicznej mocy ;-)



I jak? Może będzie ich więcej? Lowe. hmbk

środa, 23 listopada 2011

dawno

... dawno bOMbelków nie było :-)
W kolorach niebieskich: AQUA



A jak tylko przyjdzie lepsze światło i zrobię nieco porządniejsze zdjęcia (tak, tak, nadal nie mam namiotu bezcieniowego) to pokażę moe ostatnie eksperymenty.
 :-* hmbk

piątek, 11 listopada 2011

towarzystwo

...towarzystwo dla Edzia. Teraz mam w domu cztery potwory (w tym dwa filcowe) ;-)



Jak poprzednio: filc z czesanki naturalnej z merynosów, techniką na sucho i szklane oko ręcznej roboty.

Miłego weekendu i wielkie buziaki dla wszystkich, którzy zostawili komentarze pod poprzednim postem. Lowe. I to na prawdę są moje początki z filcowaniem na mokro :-). Na razie jednak chyba wolę machać igłą.
hmbk

środa, 9 listopada 2011

nie mam głowy...

... nie mam głowy ostatnio, do niczego. Więc coś NA głowę. Od jutra ma być ochłodzenie, chyba?




Się trochę namęczyłam- moje pierwsze próby z filcowaniem na mokro . Byłam dzielna :-)
:-* hmbk

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...