Uwaga! chwalę się: w tak zwanym międzyczasie, czyli w okolicach kwietnia, zostałam przyjęta do grona twórców PAKAMERY! Nie ukrywam, że to dla mnie duże zaskoczenie i niemała przyjemność. I wierzcie mi, nie chodzi o sprzedaż, ale to uczucie, kiedy w pół godziny po wystawieniu naszyjnik zostaje sprzedany, że twoje prace się podobają... taka się poczułam...hmmm....no fajnie się z tym czuję i tyle. Ale dość o tym.
Kilka zaległości:
Buziaki! Kejt