środa, 23 czerwca 2010

dzień ojca

...nie, nie, nie. Jeszcze nie mam tyle czasu ile bym chciała, jeszcze nie dokończyłam pisać pracy, jeszcze się nie obroniłam. Nie będę też pisać o tym co u mnie. O kurczacej się czasoprzestrzeni, o byciu szefową komitetu rodzicielskiego, o zbiegach okoliczności, o trupie w książce i w pracy, też opowiem innym razem :-). Dzisiaj dzień taty, więc wszystkim tatusiom, wszystkiego co tacie do szczęścia potrzeba życzę! I dla pewnego taty specjalnie dedykowany scrap.

...tak aby całkiem nie wypaść z formy, zgłaszam się na wyzwanie ArtPiaskownicowe.

2 komentarze:

  1. podoba mi się, szczególnie te "smugi" wokół guziczków. Wracaj szybciutko

    OdpowiedzUsuń
  2. na chwilę wróciłaś ale w jakim stylu?!
    Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję, za każde słowo pozostawione tutaj! ...dodają mi skrzydeł!

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...