Jesień zawsze lubiłam za jej miękkość, stonowanie, przytulność, wieczory przy książce, pod kocem... hm... W tym roku jakoś jesień mi przemyka: brak czasu, brak siły. I zimno mi ciągle, i szaro.Trochę na rozpogodzenie i przełamanie, na poprawę nastroju i dla samej siebie po prostu zrobiłam coś ciepło i słonecznie złoto- jesiennego i miękkiego właśnie. W kolorze kasztanów, żołędzi, złotych liści, jesiennego parku i promieni póżnego słońca. O zapachu liści palonych na działkach ;-)
A! ...i mam pytanko: Kto się wybiera na scrapfestiwal? ...bo ja będę na pewno! (a po cichu liczę na odrobinę szczęścia i na candy :-))
...no to do zobaczenia! Kejt
Boski!!!
OdpowiedzUsuńJest niesamowity. Sprzedajesz je gdzies w wirtualnym swiecie?
OdpowiedzUsuńGunia, dla Ciebie mogę zrobić na zamówienie, z przyjemnością! jeżeli tylko dasz mi trochę czasu :-)
OdpowiedzUsuńpiękny - wiadomo!
OdpowiedzUsuńa scrapfestiwal?
ja jadę!!!
i ja wygram candy więc nie wiem co z tym Twoim szczęściem ...
nie wiem czy mnie stac... ;)
OdpowiedzUsuńskad jedziesz do Krakowa w sobote?(z jakiego miasta?)strasznie chcialabym tam byc..ale ciezko u mnie z tym...
boski, taką wersję w zieleniach chciałabym...chciała:)
OdpowiedzUsuńGunia: skąd jadę? z Kluczborka :-)...to opolskie dla niewtajemniczonych ;-), przyłączysz się? nie wiem, czy starczy miejsca w samochodzie, ale zawsze mogę popilotować; nie daj się prosić, jedź, jedź!
OdpowiedzUsuńKirke Kasia: zielony też będzie :-), pytanie tylko kiedy? :-)))
....i dziękuję za miłe komentarze wszystkim
cieszę się, że się podoba
jakbys zachaczyla o wawe to wskoczylabym do autka..;)))(szkoda ze to taki kawal:( moze nast razem gdzies blizej mnie bedziesz to dawaj znaki:)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny;-) zakochałam się;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko;-)
Podniecam się tymi koralami już prawie tydzień! ahahaha
OdpowiedzUsuńCudne są, buziol :*
o jacie! sa przegenialne.
OdpowiedzUsuńojej... już chcę takie i co teraz...
OdpowiedzUsuńNaprawdę robisz fantastyczne te naszyjniki. Ten zwłaszcza mi się podoba. Jest taki ciepły. zaskakujące jest to, że z kawałka filcowego kłębka można wyczarować coś tak eleganckiego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGenialne żółte korale, ależ wyczucie kolorów,
OdpowiedzUsuńPiękne, gratuluję:)