...pamiętacie taki serial czechosłowacki o Arabeli i jej magicznym pierścieniu? No, jeżeli ktoś nie pamięta, to znaczy że mogę być jego ciotką, albo nawet babcią, ha, ha ;-)
Moja wersja pierścienia - filcowany na sucho, na gotowej bazie w kolorze miedzi. Nie gwarantuję jednak jego magicznej mocy ;-)
I jak? Może będzie ich więcej? Lowe. hmbk
Ale przepiękny ten pierścień!
OdpowiedzUsuńZapewne jest magiczny, tylko trzeba odpowiednie zaklęcie znaleźć, żeby jego moc wydobyć ha, ha!
I niech ich będzie więcej!!!
i love it!!it is very creative!
OdpowiedzUsuńO matko! Ale cudny pierścionek wyczarowałaś! Zbieram szczenę z podłogi :)
OdpowiedzUsuńbardzo energetyczny!!!
OdpowiedzUsuń:)
Serial bardzo lubiłam,a pierścień jest świetny:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWOW! Cudnie wykonany!:) Zawsze mnie zastanawiało, jak można coś takiego z filcu zrobić:) Rewelacja po prostu.. :)
OdpowiedzUsuńwedług mnie ten pierścionek ma moc i to wielką - czaruje swoim urokiem i wdziękiem, gratuluję pomysłu.pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem pod jego urokiem...a więc jest magiczny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń