czwartek, 5 sierpnia 2010

oranż...ada

... na specjalne zamówienie Madzi. Od dwóch tygodni w jej posiadaniu.


Autor: o
Etykiety: , ,

2 komentarze:

  1. Dorota5 sierpnia 2010 22:29

    Śliczna! I w pięknym kolorze. Idealna do żółtego marynarko-żakietu z bufkami :D

    OdpowiedzUsuń
  2. dziurka14 sierpnia 2010 09:25

    mamy 14 sierpień, co to za pustki? Pokazuj co tam robisz! Pokazuj i inspiruj kobieto!!!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję, za każde słowo pozostawione tutaj! ...dodają mi skrzydeł!

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...