...tak właściwie to mnie nie ma :-) ...urlopuję się! Udało się nam wyjechać, na kilka dni, tak po prostu, bez większego namysłu. Spakowaliśmy się błyskawicznie, wsiedliśmy do campera i... jesteśmy! Tego mi było trzeba. Przerwy. Morza. Książki. Gofrów ;-)
A teraz mam co chciałam SUPERCAMPING;-) Pogoda trochę mało urlopowa, ale nie zniechęcamy się! ...i jak widać na polu namiotowym nawet internet się czasem znajdzie...
... a to dopiero początek moich morskich opowieści! Ahoj!
miłego, zasłużonego wypoczynku...gofry też lubię:)
OdpowiedzUsuń