czwartek, 3 czerwca 2010

to lubię!


...maj, maj, maj i po maju!
Wydawało się, że mokry i szary, ale jak tak sobie patrzę na zdjątka, to może wcale nie? Dumna z siebie jestem, nieskromnie, wiem. Po pierwsze, dlatego że byłam systematyczna, po drugie, jak na amatora, który ledwo wie gdzie przycisnać, żeby pstryknąć, to chyba nieźle wyszło. I chyba lubię robić zdjęcia, po prostu!
Za wszystkie miłe słowa, komentarze baaardzo dziękuję! Miód na moją duszę :-*
A teraz mamy od paru ładnych dni czerwiec, więc zaczynamy od nowa O TU!

1 komentarz:

  1. no nie wierzę!
    dalej nic!
    musisz być faktycznie bardzo zajęta, pozdrawiam i wracaj szybko na bloga

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję, za każde słowo pozostawione tutaj! ...dodają mi skrzydeł!

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...