środa, 24 lutego 2010

sukces pedagogiczny bałwanów

W zeszłym tygodniu moje dziecko oznajmiło, że bierzemy udział w "Wieczorze Bajek", w przedszkolu. Ochoczo zabraliśmy się do pracy, a dzisiaj Wytwórnia "Mama, Tata & Maks" oraz Wanda Chotomska, mieli przyjemność przedstawić "10 bałwanków". Był to nasz debiut sceniczny, producencki, montażowy, reżyserski, animacyjny, dubbingowy i w ogóle debiut-debiut. Udało się! Wszystkim się bardzo podobało, a najbardziej chyba nam! ...i nie przeszkodził nam ani katar, ani chrypa, ani gorączka. A od jutra się kurujemy.

poniedziałek, 22 lutego 2010

...dawno, dawno temu...

Wyszperałam mojego pierwszego scrapa. Zrobiłam go chyba ze sto lat temu! Dokładnie jakiś rok temu. Była wiosna, Wrocław, warsztaty ILS, atmosferka... Byłam pod tak silnym wrażeniem, że spotkałam dziewczyny, które podziwiałam jedynie w necie (Nulka, Jaszka, Eight...), że w ogóle nic nie mówiłam, nic nie zrobiłam, nic nie pamiętam. Ale było super! No i znów się nakręciłam. Może w weekend coś podziałam?


logogogo! GO! GO!







Po moich namolnych prośbach, mój młodszy braciszek (młodszy nie znaczy mniejszy, no i wcale taki młody, nie?) przygotował moje logo! Jak dla mnie bomba! Dzięki brat- warto było czekać ;-). ...a na logu JA!



Teraz jakoś bardziej swojsko się tutaj zrobiło, chociaż jeszcze nie zgłębiłam wszystkich tajemnic i zakamarków blogowania.



niedziela, 21 lutego 2010

z daleka i z bliska



Przedstawiam dwu-i-pół-metrowca w przybliżeniu i w oddaleniu. Najlepiej wygląda na szyi, tylko jakoś trudno zdjęcie pstryknąć. Może jak się trochę pogimnastykuję? :-) Czesanka idzie jak woda, więc szczerze liczę na candy w Krainie Filcu. Trzymajcie kciuki!

czwartek, 18 lutego 2010

Filc raz proszę!
















Wzięłam w końcu aparat do ręki i obcykałam trochę naszyjników, zrobionych jakiś czas temu. "Sesja" jak widać odbyła się w mojej kuchni, bo w końcu kura ze mnie domowa, wsród kubków i filizanek. W końcu kazdej gospodyni korale dodadzą elegancji, nawet wsród garów :-). Zapraszam do obejrzenia i komentowania: w roli głównej FILC!







wtorek, 16 lutego 2010

małe przyjemności na zimowe szarości



...mufinki same się się piekły, a ja zabrałam się za filcowanie.

Kulki gotowe a co z nich wyszło pokażę jak skończę.
A teraz czas na ostatkowy wieczór przyjemnościowy...

poniedziałek, 15 lutego 2010




... na początek coś na szczęście... bo już w pierwszym poście byka walnęłam, hihi :-)






...mój pierwszy dzień, mój pierwszy raz... no, zobzczymy co to będzie, życzcie powodzenia! :-)

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...