Po moich namolnych prośbach, mój młodszy braciszek (młodszy nie znaczy mniejszy, no i wcale taki młody, nie?) przygotował moje logo! Jak dla mnie bomba! Dzięki brat- warto było czekać ;-). ...a na logu JA!
Teraz jakoś bardziej swojsko się tutaj zrobiło, chociaż jeszcze nie zgłębiłam wszystkich tajemnic i zakamarków blogowania.
Super to logo:D
OdpowiedzUsuń