Przedstawiam dwu-i-pół-metrowca w przybliżeniu i w oddaleniu. Najlepiej wygląda na szyi, tylko jakoś trudno zdjęcie pstryknąć. Może jak się trochę pogimnastykuję? :-) Czesanka idzie jak woda, więc szczerze liczę na candy w Krainie Filcu. Trzymajcie kciuki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję, za każde słowo pozostawione tutaj! ...dodają mi skrzydeł!