czwartek, 14 marca 2013

koło

... historia kołem się toczy. Jakiś rok temu z małym haczykiem zrobiłam naszyjnik heart on fire. Podobny zrobiłam ostatnio, na zamówienie. Tak, bo znowu mam zamówienia i znowu znajduję czas na filcowanie, czyli... życie wraca na swoje tory :-) To pocieszające :-)
...dla niektórych powtórka z rozrywki, ale na prawdę jestem z nich dumna. I z siebie też. A co mi tam. Odrobina zadowolenia z siebie nie jest zła :-)




...tymczasem :-*
hmbk

poniedziałek, 4 marca 2013

3

...nawet nie wiem kiedy minęły trzy lata odkąd założyłam bloga :-) Obudziłam się nieco po fakcie, bo dokładnie w lutym wybiła mi trójka.
...i kompletnie nie mam pomysłu jak uczcić ten fakt? Jakieś propozycje?

...a skoro już mówimy o "pofaktach" to w związku z dzisiejszą pogodą trochę koloru i brocha :-)




...jak oglądam zdjęcia, to coraz częściej nachodzi mnie ochota, żeby biżu pokazywać na modelu (w sensie człowieku). Jakoś nie przekonują mnie te fotki z ręki :-( 
Tylko skąd tego modela?
kisiole
hmbk

niedziela, 17 lutego 2013

lof

...w klimacie okołowalentynkowym przytrafił mi się albumik spontaniczny :-)

...tak, z pociachanego opakowania/pudełka po prezencie od męża,
...tak, bez zdjęć,
... tak, tekst banalny i przewidywalny,
... nie, nie jest wynikiem moich rozmyślań nad toczącą się debatą na temat legalizacji związków homoseksualnych ;-)
(to tak uprzedzając ewentualne pytania)

Potraktujcie proszę jako wprawkę po dłuższej przerwie, czyli z wyrozumiałością :-)





lof
hmbk

środa, 26 grudnia 2012

gwiazdka

...ostatnimi czasy byłam zawieszona w blogowej rzeczywistości. Jak ktoś dobrze policzy, to mniej więcej jakieś dziewięć miesięcy z hakiem, a jak ktoś doda dwa do dwóch, to pewnie się domyśli przyczyny. Przez ostatnie dziewięć miesięcy mój potencjał twórczy skumulował się na "tworzeniu" pewnej małej istotki :-)
...to nie wymówka, ciąża odebrała mi ochotę na wiele rzeczy, ale owszem coś tam jednak robiłam; niektórych rzeczy nie pokażę, bo trochę jak od łopaty ;-), ale część będę wrzucała co jakiś czas- ale bądźcie dla mnie wyrozumiali, pewnie między pieluchą, a karmieniem ;-)
...w duchu Świąt ciągle jeszcze, życzę Wam wszystkiego co dobre i najlepsze, a kreatywności przede wszystkim!
A specjalnie dla was- moja mała gwiazdeczka, w obiektywie Stop Time.


PS. ...dzięki wszystkim, którzy dopytywali, martwili się i dopingowali, żeby wrócić, buziole kochani!
hmbk

poniedziałek, 5 marca 2012

...los patykos

...spotkała mnie miła niespodzianka. Wyróżnienie. I cieszę się jak.... no bardzo się cieszę :-)
Zajrzyjcie koniecznie na Art Piaskownicowego bloga. Znajdziecie tam moje gościnne występy :-) Gościnnie wzięłam udział w Rękoczynach na temat PATYKA. 
Nagłowiłam się i naszukałam patyków, co nie było łatwo przy takich roztopach. No i wyszło tak na przekór szro-burej pogodzie. Na zasadzie wolnych skojarzeń: patyk-kij-moczyć kija-wędka zrobiłam taką właśnie wędkę. W rybki i w kulkę na końcu wfilcowane są magnesy, tak że można łowić te rybki i wyciągać np. z miski. Rybki filcowane na sucho, patyki malowane farbami akrylowymi. Wyszła dzięcięca zabawka :-) . A w malowaniu patyków bardzo pomógł mi mój synek i chyba wciągnął się na dobre, bo dalej produkuje kolejne paciory- zamierza je zabrać w poniedziałek do przedszkola. Mąż się śmieje, że mamy aborygeńskie korzenie.





I jeszcze bardzo dziękuję Uli za pomoc, wsparcie i ciepłe słowa :-*
A Wy koniecznie migusiem po patyki i do dzieła!

kisy! hmbk

czwartek, 1 marca 2012

DOTS...

Kropek mi się zachciało, ot tak.
...lewy profil, prawy profil, en face- jak zwykle:





A już w ten weekend coś niesamowitego... o!
Buziole dla wytrwałych, którzy zaglądali, kiedy mnie nie było. Słowo, nie leniłam się :-)
hmbk

wtorek, 14 lutego 2012

aaaaaaaa...aby...

...aby miłość Was otaczała!
...to tak z okazji dzisiejszego święta. Jakoś specjalnie nie celebruję tego dnia, ale kiedy chodzi o MIŁOŚĆ zawsze jestem na TAK!


I jeszcze coś dla zakochanych w książkach:




Całusy dla Was Kochani! :-*


hmbk

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...