wtorek, 13 lipca 2010

...i po wszystkim!

... obroniona, wykształcona, wykończona! ...od wczoraj! Teraz już mogę być cappo di tutti capi, szefową wszystkich szefów i wogóle panią dyrektor, je! .....nieeeeeeeeee, nie będę, spokojnie, nawet nie chcę :)


...ale przygotowywałam się dzielnie, nawet broszkę na egzamin specjalnie zrobiłam :), wszystko byleby się nie uczyć!




...teraz tylko leżaczek i gapienie się w niebo!
całusy!

6 komentarzy:

  1. Przepiekna broszka! GRATULACJE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja poproszę taką szefową!!!
    tymczasem pozdrowienia dla szefa co broszek nie nosi :p

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję serdecznie wykształcenia, obronienia i wszystkiego co tam udało się zdobyć:-) a swoją drogą z taką broszką na egzaminie to nie sposób nie zdać:-)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję, za każde słowo pozostawione tutaj! ...dodają mi skrzydeł!

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...