Nigdy nie byłam dobra z niemieckiego :-) Nie cierpię.... ;-) Ale ostatni filcak wyszedł mi w narodowych barwach Niemiec. Poza koralami filcowymi- szklany paciorek Darii (taj jak poprzednie-z Izraela). To w sumie od tego cudnego koralika zaczął sie pomysł z naszyjnikiem. A kształt? No właśnie ...jedni stawiają na truskawkę, inni na serducho. Jak kto woli! Ja tam obstawiam truskawę- bliżej lata!
świetny!!
OdpowiedzUsuńkolroki podobają mi się BARDZO!
z potencjałem energetycznym ,,,super ;-)
OdpowiedzUsuńcudny - bardzo fajnie i nieszablonowo pomyślany
OdpowiedzUsuńder die das się żegnam :)
(też nie znoszę. z każdym rokiem z 18 lat nauki lubiłam coraz mniej...)
pozdrawiam
iza