piątek, 2 kwietnia 2010

taka sobie kartelucha

Tak sobie przypomniałam, że mam do pokazania karteluchę urodzinową, którą zrobiłam kiedyś dla mojej siostry. Mam chwilę, no to pokazuję ;-). A! Ptaszki- to stempelki, które wycięłam z gumki (w pracy, ale ciiiiiiiiii), na wzór ptaszków Oli Smith.

Klimacik wiosenny udziela się w końcu chyba i mi :-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję, za każde słowo pozostawione tutaj! ...dodają mi skrzydeł!

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...