niedziela, 28 marca 2010

szaraki

Weekend miałam spędzić we Wrocławiu, ale wyszło inaczej...  Całą sobotę poświęciłam więc na kombinowanie, co by tu zrobić z filcowych kulek. Tym razem szaraki, może trochę mało wiosenne, a może właśnie baziowe, w końcu Palmowa Niedziela dzisiaj :-)

3 komentarze:

  1. super! ja tam lubię stonowane kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne. Mimo że szare nie smutne wcale :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie! Oczywiście naszyjnik przeuroczy i rewelacyjne połączenie z płatkami:-)
    Chciałam się przywitać, gdyż miałam okazję spędzić wspaniały tydzień z Twoją siostrą Magdą i jest mi niezmiernie miło, że świat jest taki mały, gdyż znałam twoje prace z sieci. Gratuluję talentu i pomysłów i napewno będę zaglądała na bieżąco:-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję, za każde słowo pozostawione tutaj! ...dodają mi skrzydeł!

...czyli wszystko co wyszło spod Kasinych rączek...